System ostrzący DMT Aligner Prokit in Rugged Carry Case A-PROKIT

Wahałem się pomiędzy diamentowym Lanskym a DMT. O wyborze przesądziła, a jakże, cena. Nigdy wcześniej nie miałem żadnego produktu DMT w rękach, więc kompletnie nie wiedziałem czego się spodziewać. Najbardziej martwił mnie fakt, że imadełko jest z plastiku. Niepotrzebnie. Jest solidne i całkiem nieźle trzyma, a materiał wykonania zapewnia dodatkowy atut jakim jest nierysowanie ostrza (i brak konieczności zabawy z oklejaniemn szczęk lub noża taśmą). Mocno in plus. A poza tym? Poza tym nie mam się czego czepić. Kamienie pracują całą powierzchnią, śruba dociskowa nie przeszkadza prowadnicy, całość jest bardzo intuicyjna w obsłudze. Test zrobiłem na klasycznym Vicku, a później wyostrzyłrm jeszcze 3 mocno zniszczone kuchenniaki zaczynając od czarnego kamienia (dokupiłem sobie za jednym zamachem coś grubego do skatowanych noży ;-) ). Efekt? Chwila pracy i ostrość na najwyższym poziomie. Tak jak powinno być. Dla mnie bomba i jako knifemaker żałuję, że kupiłem ten system dopiero teraz. Zaoszczędziłbym mnóstwo czasu i nerwów. A i jeszcze jedna rzecz. Walizeczka jest bardzo składna, idealna do plecaka i w sumie jedyną rzeczą, która mi nie leży to ta pianka w środku. Jest taka sobie i na pewno wymienię na wkład z pianki EVA. Ze strony CQB super. Świetny kontakt i szybka realizacja. To dopiero moje drugie zakupy tutaj, ale na pewno nie ostatnie :-) Zwiń

System w szybki i nieskomplikowany sposób poprawia stan naostrzenia noża. W moim przypadku użyty został za pierwszym razem na składanym nożu firmy Spyderco, już po chwili ostrzenia zaobserwowałem poprawę stanu ostrza, produkt warty polecenia. Zwiń

System faktycznie doskonale spełnia swoją rolę. Wypróbowałem go na Spyderco Tenacious, którym wykonywałem nieprzewidziane dla noża czynności i w związku z tym wyszczerbieniu uległy szczyt głowni i krawędź tnąca w dwóch miejscach w okolicy tegoż szczytu (wyszczerbienia około1/3-1/2 mm). Konieczna była praca od podstaw, więc zacząłem od kamienia coarse. I po chwili byłem zszokowany: wystarczyło po dwadzieścia kilka-trzydzieści pociągnięć na każdą stronę, żeby całkowicie zniwelować ubytki. Normalnie omal nie spadłem z krzesła. Po około 4-5 minutach roboty z kolejnymi gradacjami nóż wyglądał jak z fabryki (a nawet lepiej, bo kamień extra fine świetnie wygładził krawędź tnącą, znacznie lepiej, niż w chwili zakupu!). REWELACJA! Co do sposobu pracy z systemem: na zdjęciu na pudełku i na filmach na YouTube pokazane jest prowadzenie głowni po kamieniu (prowadnica z kamieniem nieruchomo trzymana w ręku, głownia noża prowadzona po kamieniu). Z mojego krótkiego doświadczenia wynika, że znacznie lepsze (i szybsze) efekty daje ostrzenie, gdy prowadzi się kamień po ostrzu (ostrze nieruchomo-nóż trzymany w ręku za rękojeść, poruszam kamieniem w prowadnicy po ostrzu). Mam też kilka uwag technicznych co do zestawu. Zalety: opakowanie niewielkie, praktyczne, z pianką w środku, dobrze zabezpiecza elementy zestawu. Sam zestaw lekki, po zmontowaniu i chwili wprawy bardzo wygodny w użyciu. Elementy dobrze spasowane, wszystko przystaje i trzyma się solidnie. Zacisk trzyma mocno i, ponieważ jest z tworzywa sztucznego, nie rysuje głowni. Możliwość ustawienia aż 7 kątów ostrzenia. W zestawie trzy gradacje kamieni plus stożkowy pręt do ostrzy ząbkowanych ? wystarczy w zupełności do naostrzenia, a nawet przeprofilowania ostrza (można zresztą dokupić inne gradacje: extra coarse, extra extra fine). Wady: instrukcja podaje możliwość ustawienia kątów w zacisku, ale jest to bardzo zawiłe i niepraktyczne, w dodatku podane w metrum calowym i uzależnione od szerokości głowni noża (prostszym sposobem jest więc ustawianie metodą prób i błędów)-trzeba by siedzieć z kalkulatorem i przeliczać z cali na ?nasze? czyli cm. Przemieszczanie prętów do ustawiania kąta też nie jest zbyt praktyczne, a ponadto kąty nie są podane na prętach, tylko trzeba je sobie przeliczać. Plastikowa śruba w zacisku znajduje się dość blisko wspomnianych wyżej prętów i obracanie nią nie jest wygodne. Całość wykonana z tworzywa sztucznego ? z jednej strony lekka konstrukcja, nie rdzewiejąca, ale z drugiej sprawia wrażenie dość kruchej i podatnej na zniszczenie. Gradacje nie oznaczone na kamieniach, tylko na opakowaniu i albo trzeba pamiętać który kolor to jaka miałkość, albo oglądać się ciągle na pudełko (coarse łatwo odróżnić w dotyku, ale już z fine i extra fine tak prosto nie jest). W moim zestawie kamienie przyszły przybrudzone w kilku miejscach na płaszczyźnie skrawającej jakby były nadpalone, co w połączeniu z nieco niedbałym (wizualnie) odlewem ich części plastikowej sprawia wrażenie chińskiej roboty (mimo napisu made in USA). Co do trwałości systemu-zobaczymy po dłuższym czasie (wszędzie jakość produktów DMT zachwalana jest jako niezmiennie wysoka przez lata użytkowania). Podsumowując: zmontowanie i przygotowanie zestawu (zwłaszcza określenie kąta ostrzenia) określiłbym jako ?średnio na jeża?, ale już sama praca i efekty końcowe ? REWELACJA! W praktycznym zastosowaniu-super! Ja stawiam na efekt końcowy, a ten mnie bardziej niż zadowala! Na pewno skuszę się jeszcze na ostrzałki DMT. Produkt ze sklepu CQB dotarł, jak zwykle, świetnie opakowany, w tempie ekspresowym i z dodatkowym gratisem: numerem ?Special Ops?. Zawitam tu jeszcze nie raz. Zwiń